To pytanie pojawia się bardzo często, a odpowiedź nie jest bynajmniej taka prosta jakby się wydawało. Tkanie to szlachetna dziedzina rzemiosła, która znana jest na całym świecie. Wiele osób mnie pytało, od czego zacząć. To zależy jakie jest Wasze…
Doświadczenie
Jeśli już miałeś/miałaś do czynienia z jakąkolwiek formą ręcznej pracy – czy to przyszywanie guzików, czy dzierganie to będzie łatwiej ogarnąć mankamenty związane z koordynacją mózg – ręka.
Nie oznacza to jednak, że z powodu braku doświadczenia nie jesteś w stanie tkać. Wystarczą chęci!
Jeśli chcesz uniknąć lub spowolnić takie choroby jak demencja i trenować swoje szare komórki to praca manualna jest idealnym rozwiązaniem. Dorośli uważają, że to dzieci potrzebują najwięcej pracy ćwiczeń psychoaktywnych. Zapominamy, że nasz mózg potrzebuje bez przerwy bodźców do rozwoju. Tkanie jest potrzebne w każdym wieku!
Ale to wszystko takie drogie…
Następną wymówką jaka pojawi się nam na drodze to – nie mam narzędzi/materiałów, są takie drogie. Nic bardziej mylnego. Wystarczy przerobić tekturkę na krosienko. Dla chętnych polecam pociąć ją na dwóch przeciwległych brzegach w równych odstępach. Osnowa dzięki temu nie będzie się Wam przesuwała. Na obrazku obok możecie zobaczyć tekturę introligatorską przekształconą w krosienko dla dzieci. Dzięki takiemu rozwiązaniu poćwiczyć proste sploty i nabierzecie wprawy do tkania na większych powierzchniach. W swoim sklepie mam małą ramkę tkacką do nauki pierwszych splotów.
Innym rozwiązaniem do rozpoczęcia przygody z tkaniem jest przerobienie starego obrazka – kanwy za pomocą gwoździ.
Na jednym z moich pierwszych filmów z cyklu „Tkanie na ekranie i inne rękodzieła” można zobaczyć jak wygląda zakładanie osnowy na zwyczajną ramkę po obrazie. Obok widzicie nałażoną już osnowę na ramkę z gwoździkami.
Materiały również jesteście w stanie pozyskać bardzo tanio, a nawet za darmo. Piszę o tym w artykule „Ekologiczny twórca”.
A więc problem z kosztami rozwiązany.
Nie mam do tego talentu – to dla innych.
Następną wątpliwość jaka się nasuwa to zniechęcenie po pierwszej nieudanej próbie. Często słyszę zdanie
„Próbowałam tkać, ale mi nie wychodziło, to za trudne dla mnie”. NIC BARDZIEJ MYLNEGO!
Kiedy wypytuję się o metodę nauki pierwszych splotów, zazwyczaj słyszę, że były to filmiki na YT. To normalna sprawa, że możemy nie wszystko zrozumieć, ale przede wszystkim nie wyłapiemy wszystkich błędów, które popełniamy. Wtedy kiedy mamy do czynienia z przekazem informacji tylko z jednej strony, nie możemy liczyć na reakcje zwrotne.
Na początku przygody z tkaniem potrzeba nam trochę więcej, a mianowicie INTERAKCJI. Polecam, więc uczestnictwo w zajęciach na żywo, gdzie instruktor wytłumacz krok po kroku cały proces, a przede wszystkim wskaże błędy jakie się popełnia. Nawet błaha przyczyna może być powodem waszej niechęci do tkania, którą na warsztatach offline usunę w sekundę i wszystko będzie układało się równo. Polecam również spróbować od makramy, szydełka lub innych form rękodzielniczych, rozwiązań jest bardzo dużo. Wystarczy zacząć, a nigdy Wam nie będzie mało! Aktualne zajęcia, które prowadzę znajdziecie TUTAJ.
Pingback:Chciałem zrobić dywan, więc zacząłem od… zrobienia krosna! – Kamil Zawilski – blog osobisty
Dzięki za miłe słowa ????
Wspaniałe pomysły kosztuja grosze. Bezcenni są ludzie, którzy je urzeczywistniają. Twój blog jest tego wspaniałym przykladem…
Fajnie, że są wyszukiwarki internetowe i takie portale w sieci jak Twój. Jest merytoryczny i lekko zabawny. Widać, że wkładasz wiele serca w każdy post. Dzięki!
Ale mi się zrobiło ciepło na sercu jak przeczytałam Twój komentarza. Dzięki!
Wiedza i kompetncja płynie z twoich postów inspirują i zmuszają do refleksji. Dzięki Ci za tak bogaty wkład w społeczność blogową. Trzymaj tak dalej Cześć!
Wspaniały blog wiele przydatnych informacji zawartych w poszczególnych postach, Dzięki Ci za to serdeczne, zapraszam także do siebie…
Brawo! tak trzymać. Widać, że dbasz o merytoryczne wpisy na Twoim blogu są ciekawe i b. wartościowe, Dzięki i zapraszam do siebie…
Wspaniały blog wiele przydatnych informacji zawartych w poszczególnych postach, Dzieki Ci za to serdeczne, zapraszam także do siebie…
Tak ładnie to jest napisane — jestem w totalnym szoku. Sam chcę prowadzić bloga, ale nie mam inspiracji, chyba będę czerpał ją z Twojego bloga — też chcę być znany!
Bardzo ciekawy blog, rzeczowy i wyważony. Od dzisiaj zaglądam regularnie i subsbskrybuje kanał RSS. Pozdrowienia 🙂
I must admit that this is one great insight. It surely gives a company the opportunity to get in on the ground floor and really take part in creating something special and tailored to their needs.