
Przędza czy włóczka – pytanie w brew pozorom nie jest głupie, a rękodzielnicy nie zawsze są świadomi, że używają niewłaściwego nazewnictwa. A różnica jest diametralna, kiedy w końcu zabieramy się do dziergania czy tkania. W tym wpisie pokażę Ci najważniejsze różnice, które pomogą Ci w podjęciu decyzji, które włókna są dla Ciebie.
Przędza a włóczka – słowem wstępu
Przędza a włóczka – jaka jest między nimi różnica? Należy pamiętać, że o ile pochodzenia włókna może być to samo (np. runo owcze – wełna) to sposób jego obróbki może skutkować zupełnie innym materiałem. W skrócie można to określić w ten sposób – włóczka jest do dziergania, a przędza do tkania. Ale jest to jedynie ogólne stwierdzenie, nic nie mówiące laikowi. Dodatkowo ma wiele „wyjątków” i można tkać włóczką szale i dziergać przędzą bawełnianą czapki. Dlatego jeśli nawet nie jesteś zaawansowanym użytkownikiem drutów, szydełka czy igły, poniższa rozpiska powinna pomóc Ci w doborze włókna.

Różnice między włóczką a przędzą
Proces Produkcji:
Włóczka: Jest to rodzaj przędzy (w końcu każdy surowiec musiał przejść proces łączenia włókien), której w procesie dwojenia nadaje się więcej objętości. Włóczka jest mniej równa i może być bardziej „frywolna” w grubości nitek czy składzie.
Przędza: To ogólny termin odnoszący się do wytwarzanej poprzez proces przędzenia nitek, które są bardziej jednorodne i równomierne.
Skład Materiału:
Włóczka: Często zawiera grubsze włókna, może być bardziej puszysta i miękka. Włóczki naturalne mogą pochodzić od zwierząt (np. wełna) lub roślin (np. bawełna), ale na rynku jest mnóstwo syntetycznych wyrobów.
Przędza: Może być wykonana z różnych włókien, zarówno naturalnych, jak i sztucznych. Włókna są zazwyczaj przędzione w cienkie niteczki, co nadaje przędzy jednolitość.
Zastosowanie:
Włóczka: Jest często wybierana w dziewiarstwie, zwłaszcza do projektów, które wymagają większej elastyczności i puszystości, takich jak przygotowywanie ubrań, zabawek, kocy…
Przędza: Może być bardziej uniwersalna i jest stosowana zarówno do tkania, co nie oznacza, że w dzierganiu też się jej nie używa.
Wygląd i tekstura:
Włóczka: Często posiada bardziej „moherową” i puszystą teksturę, co nadaje projektom miękkości i objętości.
Przędza: Charakteryzuje się bardziej gładką i jednolitą fakturą.

Włókna naturalne vs. syntetyczne
W następnym punkcie chciałam rozwinąć bardziej jeden z powyższych paragrafów – skład materiału. Jest to forma zwrócenia uwagi na wybieranie tych jak najbardziej naturalnych. I nie ważne to będzie czy są to włókna odzwierzęce czy roślinne. Najważniejsze jest to, żeby były BIODEGRADOWALNE. Wiadomo, że to tylko Wasza decyzja jaki surowiec wybierzecie, ale zachęcam Was do świadomych zakupów. Sama nie jestem bez winy i kiedyś zdarzało mi się kupować włóczki czy przędze akrylowe, ale już tego nie robię. Nadal mam osobne pudło na „syntetyki”, które w większości dostałam po prostu w spadku po kimś. A jak to się stało możecie poczytać w innym moim wpisie „Ekologiczny twórca„.
Na chwilę obecną mogę pochwalić się tym, że całkowicie skupiłam się w moich pracach na ekologicznych materiałach – przędzy wełnianej owczej (wątek) oraz lnie lub bawełnie (osnowa). Dzięki temu mam pewność, że moje prace są wykonane z porządnego surowca, a za jakieś 100 – 120 lat ulegną naturalnemu rozkładowi jeśli nikt o nie nie będzie dbał XD. Staram się również zwracać uwagę na sposób farbowania włókien, tak aby nie były stosowane barwniki niszczące środowisko.
➤Materiały – przędzę i osnowę wraz z akcesoriami tkackimi możesz znaleźć w moim sklepie w sekcji DIY.
Przędza z alpaki – ekskluzywna esencja rzemiosła
W świecie włóczki i przędzy pojawił się nowy produkt – przędza z polskiej alpaki. W całości zajęłam się całym procesem jej obróbki – runo uprała, wyczyściłam, przeczesałam, uprzędłam w podwójnie skręcaną nić i zwinęłam w piękne motki. Każde włókno dotykałam 5 razy (+1 raz przy postrzyżynach, którymi zajęła się właścicielka alpak). Ta unikalna przędza oferuje nie tylko wyjątkową jakość, ale także połączenie szlachetnych włókien naturalnych z tradycją rękodzieła. Dla tych, którzy pragną stworzyć coś wyjątkowego, przędz od alpaki staje się inspiracją do tworzenia unikalnych dzieł. To nie tylko materiał, to esencja świadomego twórcy, który docenia piękno procesu tworzenia własnych arcydzieł. Dzięki tej przędzy możesz zrobić skarpet na drutach, czy utkać szal szali na krośnie harfowym. Wszystko zależy od Twojej inwencji twórczej.
➤ Sprawdź nowy produkt od Splotki – Przędza z alpaki | Ręcznie przędzona | Różne grubości



Moje robótki ręczne
Ostatnią rzeczą, nie mniej ważna to mój kontakt z dziewiarstwem. Mianowicie zajmuję się nim hobbystycznie, ale nie będę się tutaj rozpisywać o tym, jakie materiały do czego używać, jakie przeliczać itp. Nie czuję się w tym temacie na tyle obeznana, robię zwyczajne opaski i czapki na aukcje charytatywne. Wykorzystuję głównie włóczki z recyklingu lub te podarowane mi przed laty. Ze względu na ich małe ilości przerabiam je po prostu w małe projekty, jak te poniżej.

Włóczka może być przędzą, ale przędza nie może być włóczką
W podsumowaniu nagłówek mówi sam za siebie, te dwa wyroby są bardzo podobne. Oczywiście bardzo to uprościłam, ponieważ pojawiać się mogą wyjątki od tej reguły. Żyjemy w świecie, gdzie możliwości mieszania włókien i ich obróbki jest nieskończenie wiele. W rozróżnieniu tych dwóch terminów może nam pomóc jeszcze jedna wskazówka:
Kiedy materiał jest puszysty i da się naciągać – to włóczka! A jeśli materiał nie będzie się zniekształcał – to przędza.
To chyba najprostszy opisy jaki można podać, ale z mojej strony dodam jedną ważną rzecz. Na początku swojej kariery tkackiej lepiej jest skorzystać z przędzy niż włóczki. Ten drugi surowiec będzie chciał wrócić do „ustawień początkowych”, a mianowicie jak naciągniesz włóczkę to zaraz się ściągnie z powrotem. Pojawi się wtedy najczęściej spotykany błąd – zwężanie tkaniny. Aby temu zapobiec na początek wybierz nieelastyczny materiał. Włóczki użyj do frędzli lub splotów wypukłych, gdzie ta puszystość przerodzi się w zaletę i nada tkaninie dodatkowych walorów estetycznych – będzie mięciusią chmureczką. Więcej o technice tkania i sposobach uniknięcia tego błędu zajdziesz w moim kursie tkackim TUTAJ.

P.S.
Podając tutaj termin „dziewiarstwo” miałam na myśli ogólnie rękodzieło, które nie polega na przeplocie pionów z poziomami jak to jest przyjęte w tkaninie. Szydełkowanie, robienie na drutach, szydełko tunezyjskie, naalbinding – to techniki, którymi miałam przyjemność się zajmować. Za to przędza w tkaniu to nie jedyny przykład wykorzystania tego włókna. Może to być również: tufting (needle punch), haft, szycie, koronkarstwo, a nawet makrama! Jeśli masz inne przykłady rękodzieła i rzemiosła, w których można zastosować przędzę/włóczkę to zapraszam Cię do sekcji komentarzy – rozszerzę wpis o nowe pozycje.
Ten wpis był napisany z malutką pomocą Open AI.